Ale czy to tylko jego wina czy książki która jest tak schematyczna i prosta jak budowa cepa.Gdyby wziął na warsztat Opowieść Wigilijną to by mogło być coś.
zapominasz chyba, że kino to przede wszystkim rozrywka i relaks. Czytając wypowiedzi na forum filmwebu można dojść do wniosku, że filmy powinny być filozoficznymi elaboratami na temat sensu istnienia, a każda scena i postać powinny mieć co najmniej 5 możliwych znaczeń. Nie wiem skąd się to bierze w naszym narodzie. Jak coś jest lekkie fajne i przyjemne, albo zwyczajnie piękne, to zaraz musi znaleźć się grupa ludzi, która ma wewnętrzą potrzebę zmieszania autora z błotem i zwyzywania go od wtórnych nudziarzy. Powoli zaczynam rozumieć co miał na myśli autor słów "Polska to piękny kraj tylko ludzie ch..jowi"
właśnie dlatego, że był to film dla dzieci był relaksujący. A wspomniana przez ciebie Opowieść wigilijna to niby nie jest dla dzieci? : ) Może cię to zmartwi ale na TVP1 o 20 nigdy nie puszczają poważnych filmów. Jak chcesz sobie obejrzeć coś dobrego to najwcześniej o 23. Po prostu Polska telewizja publiczna docelowo jest przeznaczona dla bezrobotnych i osób cierpiących na chroniczną bezsenność ; )
zgadzam się z zonkiem, sprawdzałam w trzech programach telewizyjnych, czy aby na pewno leci o 20. Poza tym to bez przesady, że Oliver Twist jest prosty jak budowa cepa; Dickens pisał książki w dużej mierze na autobiografizowane.
nie podoba mi się to że z tym złodziejem sypia jakaś niepełnoletnia dziewczyna... Polański daje o sobie znowu znać?
Opowieść Wigiljną można nakręcić na milion sposóbów, przenieść do naszych czasów na przykład. Z resztę Olivierka też można by było tak nakręcić - na podstawie a umiejscowić w ciekawszych czasach + dodać hardkoru. Polański zbyt słowo w słowo zekranizował książkę nie zmuszając do głębszej reflekscji.
Pieprzysz nieludzko. Ktoś pisze, dlaczego film mu się nie podoba, a ty (specjalnie z małej) dorabiasz tu swoje, pożal się Boże, przemyślenia.