Nie mówię że jest zły.Miło mi się go oglądało.Nawet całkiem niezły.Ma swój klimat,ale w porównaniu do innych dzieł Polańskiego(Dziecko Rosemary,Pianista) nie umywa się.
to fakt, Oliver to film Polańskiego zupełnie z innej półki niż te, które wymieniłeś.