"Purchawka" i "Diabelskie igraszki" nawiązują do irlandzkiego folkloru, którego nieodłącznym elementem są elfy i inne baśniowe zjawiska. Mnie te filmy nie zachwyciły, ale "Fotograf elfów" również. "Elfy z ogrodu czarów" były już lepsze, zwłaszcza że oparte na prawdziwej historii.