Hmmmm "Naiwny film". Sądząc po zaskakująco niskiej ocenie, chyba większość użytkowników tak odebrała ten film. Ot, jakieś banialuki o elfach dla dzieci i infantylnych dorosłych. A że to tak naprawdę film zupełnie o czymś innym.... To chyba wielu polskich kinomanów jest naiwnych. Niedawno przeżyłem coś podobnego w związku z angielskim filmem "Wykopaliska". Oparty na prawdziwej historii, największego odkrycia archeologicznego w historii Anglii. Jestem fanatykiem historii, ale nie w wersji zbeletryzowanej, więc tylko przez przypadek zacząłem oglądać. No i okazało się, że to coś genialnego. Żadna tam rekonstrukcja wydarzeń, tylko niesamowita opowieść, uniwersalna, o zwykłych ludziach....